Pamiętacie słodką Zuzię i jej rodziców z sesji w Parku Ojcowskim? Prezent, jakim była ta sesja, tak im się spodobał, że postanowili odwdzięczyć się takim samym Pawłowi i jego rodzince! Było mi ogromnie miło, że zaraz po naszej wspólnej sesji rodzinnej pomyśleli, aby sprawić taki sam swoim bliskim. To ogromny komplement!
SESJA PLENEROWA GLIWICKIM PARKU
Tak jak w przypadku Magdy, sesję wykonaliśmy spontanicznie, z bratem Magdy- Pawłem - i jego rodzinką spotkaliśmy się w drodze powrotnej z Bieszczad. Zdjęcia zrobiliśmy w ich ulubionym parku w Gliwicach. Obierając na sesję fotograficzną znane przez Was miejsca czujecie się o wiele swobodniej, co sprawia, że jesteście bardziej naturalni. Oczywiście nie jest to reguła, aleeeee.... zazwyczaj się sprawdza!
Mały tip: wybierając sesję w plenerze, szczególnie z maluszkami, pamiętajcie o sprayu na komary, bo uwierzcie mi- ci koledzy potrafią uprzykrzyć życie.
RODZINNA SESJA ZDJĘCIOWA Z CZWÓRKĄ DZIECI
Sesję z czwórką dzieci przypomina trochę lekcję wf-u. Przysiad, skok, bieg...wyścig, sztafeta, bieg, skłony... Jeśli myślisz o zmianie pracy na bardziej aktywną, to polecam szczerze pracę fotografa! Trening cardio gwarantowany. A tak szczerze, to lubię się tak pogimnastykować za Waszymi pociechami. Sesja wyszła super i wszyscy wspaniale się przy niej bawiliśmy.
Comments