NOWORODKOWE SESJE W STUDIO
Przyjście na świat maluszka, to wyjątkowa chwila w życiu każdego człowieka. Wszystko się wtedy zmienia. Życie obraca się do góry nogami, a my wprost wariujemy z powodu tego jednego, małego, przeuroczego bąbelka, na którego narodziny czekaliśmy dobre kilka miesięcy. Pomimo wielu zmian, istnych zawieruszeń, jest to jeden z piękniejszych momentów, jakie mogą nas spotkać w życiu. Warto więc przemyśleć kwestię celebracji takiego wydarzenia. Jedną z propozycji jest noworodkowa sesja zdjęciowa. Sesja fotograficzna z noworodkiem pozwala uchwycić pierwsze, jakże niezwykle wzruszające wspólne momenty.
W kwestii zdjęć noworodkowych, im prędzej tym lepiej; o ile oczywiście zależy nam na uchwyceniu bobaska w najwcześniejszym etapie jego rozwoju. Wiadomo jednak, że ze względów zdrowotnych, nie u każdego dziecka możemy sobie na to pozwolić. Optymalny czas to 2 tygodnie po porodzie. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby sesję wykonać znacznie później, tj. w 2-4 miesiącu, lecz trzeba mieć na uwadze, że nasze maluszki rozwijają się w zawrotnym tempie. Jeżeli chodzi zaś o zapisy na sesję noworodkową, szczerze polecam zaplanować to jeszcze przed narodzinami dziecka, gdyż po porodzie może się pojawić mały chaos w naszych domach (i głowach) i chociaż w kwestii zdjęć możecie być spokojni ;)
Kiedy myślę "sesja noworodkowa", pierwszy obraz pojawiający się u mnie w głowie, to biała przestrzeń i słodziaśny bobasek. Widzę jego malutkie, golutkie stópki, te urocze paluszki i pierwsze fałdki na brzusiu i nóżkach.
Na zdjęciach uwielbiam prostotę. Im mniej znajduje się w tle, tym większą uwagę skupiamy na naszych bohaterach, no i emocjach. Mam wrażenie, że dzięki temu zdjęcia są bardziej naturalne i co rzecz jasna - ponadczasowe, a co za tym idzie, wkomponują się do każdego wnętrza.
Przyznam, że od dłuższego czasu marzy mi się robienie takich właśnie zdjęć noworodkowych. Malutkie dziecko, białe, lekkie materiały i oczywiście białe studio. Mam szczerą nadzieję, że znajdzie się tutaj grono osób, podzielających taką estetykę, i że już niebawem wspólnie coś popstrykamy...
Studio Wasabi na Łazarzu, czyli moje nowe dziecko, to przestrzeń wręcz stworzona do minimalistycznych sesji zdjęciowych. Otwierając to miejsce, zamarzyło mi się, żeby było ono wszechstronne, stroniące od przepychu, oraz zbędnych ozdób i tak właśnie jest. To miejsce czeka na noworodkowe sesje w minimalistycznym stylu, ale również bardzo mile widziane są u nas w studio całe rodzinki, czy też pojedyncze osoby chętne na kreatywne projekty. Czekam na Was i Wasze pomysły z otwartymi ramionami :)
Comments